Wieloryb i mapy

Wieloryb może bardzo długo pływać po powierzchni wody. Pływa tak i pływa, aż mu się grzbiet piaskiem pokrywa. Żeglarze widząc go, myślą że to wyspa na której będą mogli rozpalić ognisko i ugotować strawę. Przycumowują do niego łódź i czynią to, a kiedy ogień zaczyna parzyć wieloryba, straszliwa ta bestia chowa się pod wodę pociągając za sobą nieszczęśników i ich statki. Wieloryb jest szatanem, który zwodzi ludzi słabej wiary by pociągnąć ich za sobą do piekła na pewną śmierć wieczną. Kiedy wieloryb jest głodny otwiera paszczę i wydziela przecudną woń, która wabi mniejsze ryby – tak też diabeł połyka tych co dają się zwieść doczesnym chuciom.

Czytaj dalej

Żaba w brzuchu i hipnoza

W żołądkach XVIII-wiecznych mieszkańców Europy mieszkały żaby, węże, ślimaki, jaszczurki, salamandry, a nawet i myszy. Mieszkały tam i wcześniej, od czasów Babilonu, ale ich obecność nasiliła się właśnie pod koniec XVIII wieku. Różni ludzie uskarżali się lekarzom na niedogodności związane z harcami nieproszonych gośćmi wewnątrz ich ciał; wielu schodzących z nocników mówiło, iż widzieli, że coś się w nich porusza, choć nie powinno, bo zwyczajowo jest nieruchome i nieskłonne do figli. Przyczyną mogło być między innymi napicie się niezdrowej wody. W kwestii żywienia zresztą panowały, poza oczywistymi trudnościami, szkodliwe opinie. Picie mleka upodabnia małe dzieci do krowy – stosowniejszy do ich karmienia był chleb zmieszany z wodą. Prowadziło do nagminnych przypadków krzywicy; krzywe nogi były czymś normalnym i naturalnym w XVIII-wiecznej Europie, dziwiły raczej nogi kształtne i proste.

Czytaj dalej

Kobiety które nie były kobietami

Jak chce legenda wróżbita Tejrezjasz przez część swojego życia był mężczyzną, później stał się kobietą; tak mu się zachciało, a na koniec znów był mężczyzną. Znana jest legenda papieżycy Joanny, Dr. James Barry (1799–1865) osobisty lekarz Napoleona na wyspie św. Heleny, wzorowy chirurg wojskowy, oddany postępowi działacz na rzecz poprawy warunków higieny i leczenia, pracujący na dalekich misjach, nie stroniący od pojedynków zarozumiały snob i twardy żołdak po śmierci okazał się być kobietą, w dodatku kobietą która urodziła dziecko. I nie ma w tym niczego nadzwyczajnego, jak można by uważać.

Czytaj dalej