Stare reklamy prasowe to bardzo rozległy temat, można im poświęcić odrębną stronę. W XIX wieku wychodziło około 300 różnych pism regionalnych, z różną częstotliwością. Znakomita większość z nich zamieszczała reklamy na ostatnich stronach., rzadziej w środku. Nawet pobieżny ich przegląd daje pewne wyobrażenie o zwyczajach, potrzebach i zwykłym życiu.
Nie widziano niczego niestosownego we wręczaniu, ludziom pracującym w niebezpiecznych miejscach, w prezencie zegarka z mocno wyeksponowaną treścią o patronowaniu przez św. Barbarę nagłej, dobrej śmierci.
Nie dziwi też, w czasach powszechnego pijaństwa, duża liczba reklamujących się składów win, koniaków, likierów i piwa, jak również fakt, że ktoś pragnie zakupić 100 pustych butelek w celu ich powtórnego napełnienia; nic nadzwyczajnego. Część z tych reklam jest przeładowana tekstem, inne nieczytelne zupełnie, niedbale przygotowane. Część zadziwia ofertami z pogranicza groteski, niemniej są wielce wzruszające…
Maciej Polak