Jak chce legenda wróżbita Tejrezjasz przez część swojego życia był mężczyzną, później stał się kobietą; tak mu się zachciało, a na koniec znów był mężczyzną. Znana jest legenda papieżycy Joanny, Dr. James Barry (1799–1865) osobisty lekarz Napoleona na wyspie św. Heleny, wzorowy chirurg wojskowy, oddany postępowi działacz na rzecz poprawy warunków higieny i leczenia, pracujący na dalekich misjach, nie stroniący od pojedynków zarozumiały snob i twardy żołdak po śmierci okazał się być kobietą, w dodatku kobietą która urodziła dziecko. I nie ma w tym niczego nadzwyczajnego, jak można by uważać.
obyczaje
Maria de Rohan-Montbazon de Chevreuse (1600 – 1679)
Podczas wieczornego spaceru w ogrodach Amiens, w maju 1625 roku, George Villiers – książę Buckingham zaciągnął Annę Austriaczkę, żonę Ludwika XIII w krzaki, ale chyba zbyt dziarsko zabrał się do dzieła, gdyż królowa głośno krzyczała, zbiegła się świta i zrobiło się niemiło. Ludwik XIII nie był specjalnie zadowolony, wcześniej dotarły do niego relacje o szamotaninie między Anną a księciem podczas schadzki w ogrodach Luwru, co przyspieszyło wyjazd Buckinghama z Francji. Buckingham był chodzącą katastrofą, większość przedsięwzięć, w których miał głos decydujący, kończyła się klęskami i porażkami z powodu nieudolności albo skandalicznego zachowania, co nie przeszkodziło mu być faworytem dwóch królów (w tym prawdopodobnie kochankiem Jakuba I). Był piękny i pięknie tańczył, i czegóż chcieć więcej przy prowadzeniu spraw państwowych, źródło wspomnianych klęski z pewnością leżało w czarach, dlatego zasypano je zabijając książęcego astrologa – doktora Lamba.
Rycerz za dwa kurczaki
Dwoje kurcząt białych za każdego – to okup za zwolnienie z kilkumiesięcznego uwięzienia dwudziestu pięciu młodych, dobrze urodzonych obywateli Padwy, po przegranej wojence z Wenecją. Niewygórowana cena. Zwyczajowo za oswobodzenie jeńców pobierano wyższe opłaty w które wliczano koszty ich utrzymania wraz z doliczoną prowizją, oraz stosowną kwotę manipulacyjną, adekwatną do pochodzenia, statusu społecznego, bądź innych zalet uwięzionego. Wyznaczenie tak niskiego okupu, mizernego i znikomej wartości materialnej było bardzo znaczące, urągało płacącym, którzy z pewnością byliby o niebo bardziej usatysfakcjonowani mogąc za swych ludzi zapłacić, jak to się dziś popularnie mówi, okrągłą sumkę.