Niech żyje Francya i kartofle smażone – tatuaże z XIX wieku

Objętość mózgowia XIX wiecznej prostytutki jest mniejsza niż chłopki, skośnogłowość lub asymetria są dosyć częstymi cechami zbrodniarzy. Obłęd moralny nie jest wcale niczym wyjątkowym, jego zaczątki występują powszechnie we wczesnych latach życia ludzkiego, jednym z przejawów zwichrowanej moralności są bez wątpienia tatuaże, rozpowszechnione pośród niższych warstw społecznych. Tatuowali się wieśniacy, marynarze, robotnicy, pasterze, żołnierze i oczywiście najróżniejsi przestępcy, ale też,  “do 1688 roku, jak pisze Thevenot, istniał zwyczaj, że chrześcijanie którzy pielgrzymowali do Betleem, kazali tatuować się w świątyni.”

Czytaj dalej

Fabryki aniołków

Kurjer Warszawski - 1897 nr 358

Kurjer Warszawski – 1897 nr 358

Część przestępstw które ludzie popełniają jest niezależna od czasów w których żyją, część w pewnych okolicznościach przybiera na sile, inne nikną. W XIX-wiecznej Polsce częste były kradzieże bielizny, nieporównanie częstsze niż dziś podpalenia i co bardziej poruszające – dzieciobójstwo. Jak w przypadku różnych katastrof i poważniejszych wypadków nie ma jednej przyczyny tego zjawiska, chociaż niewątpliwie jedną z ważniejszych jest od zawsze upośledzona moralność mieszczańska. Destruktywny wpływ „dobrych obyczajów” na ludzkie życie jest tematem do osobnych studiów, a ich wynik nie musi być jednoznaczny i z góry przewidywalny. Dla bieżących potrzeb i w skrócie powiedzieć można, że moralność to nic więcej jak zasady funkcjonowania w określonej grupie społecznej, a ich siła i moc obowiązywania zależy wyłącznie od siły i liczebności grupy.

Czytaj dalej

Rżnięcie w żołądku po wiadrze okowity – rok 1870

Proszek na rżnięcie w żołądku (nr. 2)

Proszek na rżnięcie w żołądku (nr. 2)

Rżnięcie w żołądku musiało być dosyć powszechną przypadłością skoro powstał specjalny proszek którego zadaniem było jego uśmierzanie. Reklamy w XIX-wiecznej prasie są jej istotną częścią, są powszechne i w oparciu o nie można w zarysie zorientować się w potrzebach i przypadłościach dawnych mieszkańców Warszawy. Tak jak i po drobnych doniesieniach, stałych rubrykach i powtarzających się charakterystycznych elementach.

Czytaj dalej